ul. Szkolna 5, 44-335 Jastrzębie Zdrój

tel/fax. 509 574 214

poczta@sp23.jastrzebie.pl

Deklaracja dostępności

BIPBIP

A
A
A
 
Godło Polski

8. Jastrzębskie Dyktando

Jakub Warmiński  uczeń klasy III uczestniczył w wydarzeniu.

Jako jedyny uczeń naszej szkoły wziął udział w jastrzębskiej klasówce w kategorii młodszych uczestników. W dyktandzie wzięło udział blisko 300 uczestników. W grupie młodszej było ich około stu. Byli to mieszkańcy naszego miasta, Wodzisławia, Rybnika, Świerlan i wielu innych miejscowości z terenu województwa ślaskiego.  8. Jastrzębskie Dyktando organizowane przez Posła na Sejm RP Krzysztofa Gadowskiego cieszyło się wielkim zainteresowaniem. Autorką tekstu dyktanda była pani prof. Aldona Skudrzyk - językoznawca z Uniwersytetu Śląskiego.

Stowarzyszenie "Projekt Dziesiątka" było współorganizatorem przedsięwzięcia. Impreza była objęta Patronatem Honorowym Marszałka Województwa Śląskiego Wojciecha Saługi i Patronatem Honorowym Prezydenta Miasta Jastrzębie -Zdrój Anny Hetman.

Kubie gratulujemy odwagi i życzymy powodzenia w następnych edycjach!

Oto treść dyktanda :D >>>>>

prof. Aldona Skudrzyk

Nie najłatwiejsza korrida (a. corrida)

 

- Na pewno będzie super hiper – trwał przy swoim, zwróciwszy się do Kai w reakcji

na jej czarnowidztwo. Na dyskusję, choć prowadzoną w szybkim tempie i

niehałaśliwie, zmitrężyli już bez mała półtrzeciej godziny. Wciąż ścierały się pomysły

niezgorsze wprawdzie, które jednakowoż, wbrew oczekiwaniom, obracały się

 wniwecz.

-Tępię byki nawet w SMS-ach (a. esemesach) – zaperzał się coraz bardziej mówca,

wspominając, ileż to już razy wytknął komuś jakieś horrendalne błędy i niebłahe

uchybienia. Gdy wpadł na pomysł akcji pt. „Szkolna Korrida” (a. Corrida), otrzymał

niezłą porcję, wygłaszanych ze znawstwem i przejęciem, średnio dobrych rad, które

miały go zniechęcić. Padały argumenty nie do podważenia, życzliwi doradcy sięgnęli

 przecież nie tylko do logiki, ale i do emocji.

- Patrzcie, patrzcie! Nasz mistrz nicnierobienia, ma chęć na poważną aktywność –

odezwała się z przekąsem Kaja, do niedawna przewodnicząca szkolnego samorządu.

- Przecież to może się okazać po prostu pasjonujące – nie zniechęcając się,

kontynuował przekonywanie do swojej superidei. Argumentował, że z takiej akcji

będą same pożytki, że tym samym zaaranżują arcyciekawe spędzanie wolnego czasu.

Powoli zyskiwał uwagę słuchaczy. Zaczęli planować cykl seminariów, by móc

wspólnie zgłębiać tajniki polskiej ortografii.